Pomimo, iż polska branża hutnicza i koksownicza są jednymi z najnowocześniejszych i najbardziej ekologicznych w Europie, to koszt przystosowania ich do norm klimatycznych wyniesie niemal 2 mld zł. Co więcej, utrzymujące się na wysokim poziomie ceny energii elektrycznej sprawiają, iż obniża się konkurencyjność tych sektorów polskiej gospodarki.

Prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, Stefan Dzienniak stwierdził na konferencji „Hutnictwo” podczas ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego, iż jedynie 3,2 mln ton z 12,2 zużytych w Polsce w minionym roku zostało dostarczone z krajowych hut. Zaznaczył też, że nagłe zniknięcie polskiej branży hutniczej mogło by pozostać z tego powodu niezauważone. Byłoby to jednak dla naszej gospodarki wielką stratą, gdyż jak przypomniał Tomasz Ślęzak z ArcelorMittal Poland, milion ton wytworzonej w kraju stali równa się ok. milionowi zużytego koksu i dwóm miliardom wpływu do budżetu państwa z tytułu kontrybucji ekonomicznej.

Jakub Jaworowski, sekretarz Rady Gospodarczej w Kancelarii Prezesa RM i przewodniczący Międzyresortowego Zespołu ds. Wzmocnienia Przemysłowego Śląska uspokaja, iż sektor hutniczy został uwzględniony w opracowywanym przez zespół planie.

za wnp